Dla kawoszy i nie tylko. Pomimo kilku dziwnych komentarzy, odważyłam się spróbować go zrobić. Muszę przyznać, że wyszedł rewelacyjny. Kawowy smak masy świetnie komponuje się z intensywnie orzechowym spodem. Polecam!
CZAS PRZYGOTOWANIA: ok.15min + 70min pieczenia + chłodzenie w lodówce
Składniki na spód:
- 1,5 szklanki drobno posiekanych orzechów włoskich
- 2 łyżki cukru
- 3 łyżki roztopionego masła
Wykonanie:
Orzechy, cukier i roztopione masło wymieszać. Wcisnąć w 22-23cm tortownicę uszczelnioną dokładnie folią aluminiową - masa jest bardzo rzadka, to zabezpieczenie, żeby nie wypłynęła podczas pieczenia. (Folię nakładamy na spód od wewnątrz, zaciskamy obręczą i następnie owijamy od zewnątrz - jak na zdjęciu). Piec w temperaturze 165ºC przez 10 min.
Składniki na masę serową:
- 800g serka kremowego (taki w wiaderku na serniki) lub twarogu mielonego - będzie wtedy bardziej zwarty, jeżeli ktoś takie preferuje)
- 4 jajka
- 1 szklanka kwaśnej śmietany (18%)
- 2 łyżki granulek kawy rozpuszczalnej (ja użyłam zwykłej mielonej, bo nie piję rozpuszczalnej :))
- 1/4 łyżeczki cynamonu
- 3/4 szklanki cukru (ja dałam 1/2)
- 1/4 szklanki gorącej wody
- 3 łyżki mąki pszennej
Wykonanie:
Granulki kawy i cynamon rozpuścić w gorącej wodzie (lub zaparzyć zwykła z podanych wyżej proporcji) i wystudzić.
Ser zmiksować z cukrem i mąką. Dodawać jajka (pojedynczo), miksując po każdym dodaniu. Wmieszać śmietanę. Ostudzoną kawę dodawać powoli do masy serowej, miksując. Wlać wszystko na podpieczony wcześniej spód z orzechów.
Piekarnik nagrzać do 230ºC, włożyć sernik i piec przez 10min. Po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 130ºC i piec jeszcze godzinę czasu (aż będzie ścięty, szczególnie sprawdzając na środku). Wystudzić (w lekko uchylonym piekarniku - serniki nie lubią nagłej zmiany temperatury, mogą popękać albo siąść). Schłodzony włożyć na kilka godzin do lodówki (a najlepiej na noc). Podawać z bitą śmietaną.
Smacznego!
fajny ten orzechowy spód! i ja jako wielka wielbicielka kawy pewnie z przyjemnością zjadłabym kawałeczek takiego sernika.:-)
OdpowiedzUsuńzostał jeszcze kawałeczek :) spód jest naprawdę niesamowity :)
OdpowiedzUsuń